Gear Inferno – nowa strona

Posted: 20 października 2014 in Żywność

Od teraz przenosimy się z wszystkim na naszą nową stronę – Gear Inferno i tam Was zapraszamy :)

http://gearinferno.eu/pl/

Image1

Spodnie w oryginalnym kamuflażu Multicam Tropic za 239zł? Hmmm… wielki uśmiech zagościł na mej twarzy. Multicam – sentyment do niego pozostał od czasów „wielkiego lansu” w stołecznej ekipie FCS, gdzie na wyposażeniu był w czasach, gdy innym się nie śniło nawet o nim. A tu nagle taka gratka dla przeciętnego zjadacza chleba – nowiusieńki wariant tropic produkcji niemieckiej firmy Leo Kohler, taniej od znanych spodni Helikon-Tex w kroju CPU (około 309zł) np. w A-TACS FG, czy PenCott Greenzone, dla porównania również w miarę nowoczesny kamuflaż.
Spodnie były dostępne i we wspomnianym Greenzonie, co za cenę 239zł (bo nie są droższe od pozostałych wariantów), ale z oczywistych przyczyn wysprzedały się w mgnieniu oka. Należy zaznaczyć, że Leo to taki szpejowy Hugo Boss – i mundury szyje m.in. dla Bundeswehry i dla KSK. W przypadku tych ostatnich opracowano specjalny krój spodni, testowany m.in. przez Survivaltech.pl – kosztujących jednak już prawie 400zł ze względu na większe skomplikowanie budowy, jak choćby wzmocnienia z cordury, ale tym samym cięższe i będące mniej przewiewne.

tyt

Model Explorer – jak sama nazwa mówi – jest przeznaczony do eksploracji, a nie tylko walki, są więc to spodnie uniwersalne, łączące klasyczne bojówki mundurowe i niskoprofilówki taktyczne.

Czytaj resztę wpisu »

O sprzęcie Spearpoint – Indywidualne rozwiązania projektowe, pisaliśmy całkiem niedawno i wtedy też wyjaśniliśmy na czym polega wyjątkowość ich projektów. Dla przypomnienia i w wielkim skrócie – ich projekty są w pełni modyfikowalne i indywidualne dostosowywane pod każdego zamawiającego. Nie tylko można zlecać zmiany w obecnych bazach-projektach sprzętu, ale i zamawiać kompletnie nowe konstrukcje, choć oczywiście będzie się to wiązało z większymi kosztami.
I skoro już jesteśmy przy nerce to tu zaczynają się schody, bo to sprzęt bardzo uniwersalny i tak naprawdę jako EDC, czyli do codziennego użytkowania, będzie wyglądał dla każdego z nas inaczej. I to bardzo. Nie tylko przegródkami ale i większymi modyfikacjami… ale o tym w dalszej części. Nerka SIM na samym początku była zaprojektowana z myślą o przenoszeniu sprzętu medycznego, taki bardziej zaawansowany IFAK. Jak się jednak okazało stanowi idealną bazę pod dalszy rozwój i tak w nasze ręce trafiła pierwsza wersja „EDC” (wiem, że ten termin jest baaardzo nadużywany, ale będę go używał dla wygody), choć nieco „uspecyficzniona”, bo dla kamerzysty. Pomacaliśmy, wymieniliśmy się uwagami i opiniami co powinno znaleźć się w naszej wersji, czyli dla cywila, który chce ulżyć kieszeniom i wpakować gdzieś portfel, latarkę, klucze i całą resztę tych dupereli. Tak powstała wersja, której jest przede wszystkim poświęcony ten artykuł. Taka Piekiełkowa Nerka, choć biorąc pod uwagę zmianę nazwy to właściwie Gear Inferno Fanny Pack. O pozostałych wersjach nereczki wspomnimy na koniec :)

Dsc_5050

Never go full Spearpoint, never… :D

Czytaj resztę wpisu »

Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli coś jest do wszystkiego to znaczy, że jest do niczego. Są jednak rzeczy które zaprzeczają tej tezie – jednym z nich jest wielofunkcyjny/uniwersalny panel szyty przez Whiskey Tango – Tactical Gear. Skąd nazwa wielofunkcyjny – otóż dostajemy panel z kompletem pasków i klamer, dzięki który platformę możemy skonfigurować w zasadzie na cztery sposoby przenoszenia:
– panel udowy,
– micro chestrig,
– na pasie jako nerka
– na pasku na ramie / pod pachę jako „kołczan prawilności”.
Jak więc widać, możliwość konfiguracji i przenoszenia różnych ładownic jest ograniczona tylko wyobraźnią użytkownika.

5

Panel WT-TG z płaską ładownicą na magazynki Night Fox, plecak Wisport Sparrow 20l i nerka Survivaltech.pl

Czytaj resztę wpisu »

Na samym początku należy zaznaczyć co też oznacza to tajemnicze „Indywidualne Rozwiązania Projektowe”, bo jest to tak naprawdę hasło przewodnie Spearpointa. A więc całość bajki polega na tym, że to producent dopasowuje sprzęt pod użytkownika (według jego wymagań), a nie to użytkownik szuka produktu, który byłby najbliżej jego wymagań. Czyli tak – u Spearpointa nie ma problemów z dopasowaniem sprzętu do siebie, każdy produkt można w pełni personalizować i zmieniać. Firma wręcz wymaga i doradza, żeby przemyśleć zmiany dokładnie pod siebie, bo w końcu po co komu sprzęt, który nie będzie nam pasował?

Żeby to zobrazować lepiej podam kilka przykładów co możemy wybrać (choć tak naprawdę pomysłów jest nieskończenie wiele):
– kamizelki: wymiary brane pod użytkownika (żadne S, M, L, tylko obwód klatki, obręcz barkowa, itp.)
– torby transportowe: dowolna wielkość, łączone rączki transportowe, boczne rączki transportowe, pas z comfortpadem do przewieszenia przez ramię, wewnętrzne i zewnętrzne kieszenie, wkładki z pianki na delikatniejszy sprzęt (np. ochronniki, okulary), wewnętrzne panele molle, rodzaj suwaków…
– ładownice: suwak 1/2-kierunkowy, wewnętrzne kieszenie i organizery, pianka amortyzująca (np. kieszeń na telefon)… po prostu mówicie jak ma wyglądać ładownica i taka będzie
– nerka: wielkość skrzydełek bocznych i taśm molle, panel do przewieszenia przez ramię, wewnętrzne kieszenie w pełno modyfikowalne (kieszenie siatkowe na suwak, na rzep, na gumę, taśmy elastyczne lub sztywne) – nerka będzie w oddzielnym artykule,
– plecaki: dowolne kieszenie wewnętrzne i zewnętrzne, w tym suwaki, przegródki, organizery, zewnętrzne kieszenie na butelki, czy też wewnętrzna izolowana kieszeń na camelbaka.
Nawet samo wykończenie suwaka można wybrać: zamek może być z linką paracord, nylonową tasiemką, czy nawet usztywniony termokurczką.

spearpoint gear

Spearpoint – Ty mówisz co chcesz, my to uszyjemy…

Czytaj resztę wpisu »